Eddie (Ben Stiller) nie ma szczęścia w miłości, wciąż szuka wybranki swojego serca, ale zawsze bez powodzenia. Pewnego dnia poznaje kobietę, która wydaje mu się jego wymarzoną drugą połówką. Nie zastanawiając się oświadcza się jej, a w końcu bierze z nią ślub. Kiedy wyjeżdżają na miesiąc miodowy na jaw wychodzą różnice między nimi, oraz
A zakończenie jest bardziej zabawne, niż romantyczne. Swoją drogą polecam ten film, można się pośmiać, rozluźnić się przy chipsach i piwie po ciężkim dniu. A ci, którzy mieszają ją tutaj z błotem to idioci, którzy chyba nie wiedzą, co to jest gatunek filmowy, co to jest komedia i serfują po filmwebie hejtując wszystko,...
więcejJednak to nie jest komedia w zadnym razie, a dramat i wcale nie najgorszy. Scena z siusianiem, o ktorej wielu tu pisze, wcala nie jest jakas odrazajaca - samo zycie, gwarantuje, ze w takich sytuacjach robi sie dziwniejsze rzeczy i dlatego tez ta panna tlumaczy calosc jednym zdaniem "to moj maz" uwazajac - slusznie! -...
więcej
Komedia zabawna, ciekawa, nie nudzi. Ponad to aktor którego lubię za jego pierdołowatość.
Polecam na odprężenie mięśnia intelektualnego. Oczywiście jest też morał.
Hehe sam ożeniłem się bardzo młodo i naprawde mimo że film jest na niskim poziomie amerykańskich komedii pod publikę to problem i postawienie go w krzywym zwierciadle pozwala się na końcu filmu zaśmiać samem w duszy do siebie i ulżyć iż swój małżeński wybór dokonało się po głębszym przemyśleniu niż główni bohaterzy ;)