ale trochę żal zmarnowanego potencjału. Nazbyt operetkowo i dramatycznie co zabijało klimat grozy, do tego raczej tanie chwyty jak pajączki, burzowe noce i nieco nachalna muzyka a obok kilku klimatycznych scen, inne jak z jakiejś operetkowej telenoweli z elementami grozy. Bardziej dramat niż horror.