PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=196074}
5,3 71 568
ocen
5,3 10 1 71568
2,5 6
ocen krytyków
Eragon
powrót do forum filmu Eragon

Błagam

ocenił(a) film na 3

Błagam, niech zrobią nową wersję "Eragona"! Nie mam pojęcia, jak mogli zwalić taką świetną książkę. Banda idiotów! Ech, jeżeli nikt się za to porządnie nie weźmie, nigdy nie doczekamy się żadnej kontynuacji na poziomie choćby zbliżonym do książek.

Yennefer_22

Mozna by i tak zrobic, chociaz uwazam, ze Sienna Guillory jako Arya była świetna - piękna i tajemnicza, jak w książce!
Co do reszty - Ed nie pasuje do roli Eragona - przede wszystkim słaby z niego aktor!
Muzyka była bardzo dobra.
Scenariusz - fatalny, tak jak i reżyseria...
Oby coś w ogóle wyszło z kolejnymi częściami...

Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 1
MarekAntonivsz

I Irons jako Brom był dobry.

ocenił(a) film na 4
MarekAntonivsz

To fakt, Arya tez mi sie bardzo podobala. A poza tym to po rpostu podpisuje sie obiema rekami pod pierwszym wpisem...

MarekAntonivsz

A gdzie elfie uszy? Ciekawie jak w 3 części zmienią Eragona na podobieństwo Elfa?

Yennefer_22

wątpię, że kiedykolwiek nakręcą Eragona znowu, po takiej klapie... Możemy liczyć na to, że jakiś wyrafinowany, dobry reżyser porządnie weźmie się za zekranizowanie każdej z trzech części.. Ja właśnie zaczęłam czytać pierwszą część i muszę przyznać, że sama książka jest mega wciągająca i pasjonująca, ale film był tak spłaszczony i... no ten reżyser wykazał się przesadnym nonkonformizmem, bo zmienił wszystko i po swojemu... Chris Paolini nie miał wpływu na powstanie tego filmu. A szkoda, gdyby miał to ekranizacja napewno byłaby o wiele lepsza... Cóż, pozostaje mieć nadzieję.

Yennefer_22

Pozwolę sobie skomentować to inaczej niż poprzednicy. Mianowicie:
"Ech, jeżeli nikt się za to porządnie nie weźmie, nigdy nie doczekamy się żadnej kontynuacji na poziomie choćby zbliżonym do książek."

Bardzo przepraszam, ale już ktoś się za to wziął.. I nakręcił film na poziomie porównywalnym do poziomu ksiażki. Efekty były widoczne w kinach w 2006 roku...

Yook

ja powiem tak: można sobie obejrzeć ten film, ale nie czytając książki. Ja obejrzałam najpierw film i.. no uszedł, nawet mi się podobał. Natomiast po przeczytaniu książki stwierdziłam, że to klapa stulecia!

ocenił(a) film na 4
emmeline37

Drogie Panie i 'Panowie! Przeto te wypociny paoliniego to czarna plama na kartach literatury fantasy! Książka ma przewidywalną fabułę, tępe dialogi na poziomie gimnazjum, sztampowo wykreowane postaci, świat zerżnięty z kilku źródeł fantasy i przede wszystkich pisana jest niepoważnym językiem :) Odbiorcami są czytelnicy młodsi od autora, 12 - 14 lat. Ot, taka bajeczka. Sukces? Ano, kasiaści rodzice i ich wydawnictwo. Pozdrawiam.

kirholm

oj taak... mam nieco więcej niż 12-14 lat, ale czytam już drugą część, bo ciekawią mnie losy bohaterów ^^ ale książka sama w sobie dupy nie rozrywa.. poprostu, żadne szanujące siebie wydawnictwo nie wydałoby chłopakowi tej książki. Poprostu trafiło się ślepej kurze ziarno z tym wydawnictwem rodziców. Ja też bym tak chciała ooj bardzo, bo mam zamiar napisać książkę o tematach geopolitycznych, a moja rodzinka to tylko i wyłącznie Huta Katowice, więc mi sie tak nie poszczęści.. ;)

ocenił(a) film na 1
kirholm

"Drogie Panie i 'Panowie! Przeto te wypociny paoliniego to czarna plama na kartach literatury fantasy!"

Podpisuję się. Obiema rękami.

Der_SpeeDer

oj, człowieku nade mną, nie wiesz jak wielką masz rację... jestem w trakcie czytania drugiej części trylogii. Niezmiernie mnie dobija to, że tak siążka jest tak perfidnie przesiąknięta brakiem orginalności i takim zwyczajnym językiem nastolatka. Paolini mógł najpierw sięgnąć po rozum do głowy, zaczerpnąć nowych pomysłów, ale nie.. musiał to z siebie wyrzucić. Biada.

ocenił(a) film na 1
emmeline37

Trylogia?! no raczej już po trylogii, bo będzie chyba i czwarta część ;p

Seyonne

już jest podobno! i gdzieś słyszałam, że premiera w polsce będzie jesienią tego roku

ocenił(a) film na 4
Yennefer_22

Ja najpierw przeczytałem książkę , i dlatego uważam że film był do bani , gra aktorska na niskim poziomie ( nie wszyscy , ale większość ) dialogi też nie za ciekawe , efekty średnie , mogły być lepsze . Jak będą kręcić następną część niech się bardziej postarają .

MasteriusII

nie będą, a jak postanowią to chyba osobiście ich wszystkich powystrzelam!

Yennefer_22

popieram, oby ktoś zrobił lepszą wersję! W filmie to tylko Brom mi się podobał, bo przypomina książkowego.

ocenił(a) film na 3
TheSanctus96

"[...]bo przypomina książkowego."
Z której strony? Na pewno nie wyglądem, może trochę zachowaniem, ale też nie do końca. O ile dobrze pamiętam, w książce Brom mówił zagadkami, a w filmie podawał Eragonowi wszystkie informacje na tacy.
Choć nie zaprzeczam, że była to jedna z niewielu (jeśli nie jedyna) w miarę dobra rola w filmie.

varda_t9506

kto jeszcze wg. Ciebie dobrze odegrał swoją rolę?

emmeline37

Eh to.. Czytanie ze zrozumieniem się kłania, bo wyraźnie napisał "Choć nie zaprzeczam, że była to jedna z niewielu (jeśli nie jedyna) w miarę dobra rola w filmie.". W tym zdaniu bardzo ważne jest wyrażenie w nawiasie: "jeśli nie jedyna". Dlatego też twoje pytanie jest bezsensu..

Yook

aa i tu się nie zgodzę, bo wystąpiło jeszcze słówko''jeśli'', co nie przesądza niczego ;) lubimy czepiać się szczegółów, nie?

emmeline37

"Jeśli" jest słowem oznaczającym przypuszczenie. Używamy go, gdy nie jesteśmy czegoś pewni np. tak jak to varda_t9506 napisała "była to jedna z niewielu (jeśli nie jedyna)". W tym zdaniu słowo "jeśli" pełni funkcję przypuszczenia" Była to jedna z niewielu - JEŚLI nie jedyna. Można tu bardzo wyraźnie wyczytać że autorka pisząc to nie była pewna czy ta postać jest jedyną dobrze zagraną postacią. Można to także zapisać inaczej: Postać jest jedną z lepiej zagranych postaci, a możliwe że jest jedyną dobrze zagraną postacią.

użytkownik usunięty
emmeline37

Nie kłóć sie:) Yook nie spocznie dopóki nie udowodni ci że ma racje. A jeśli jej nie ma, to nigdy nie spocznie:)

No cóż, tu masz rację że łatwo się nie poddaję. mylisz się jednak mówiąc "A jeśli jej nie ma, to nigdy nie spocznie:)". Nie przepadam za traceniem czasu na bezsensy, więc jak mi się udowodni że nie mam racji to jak najbardziej udaję się na spoczynek.

użytkownik usunięty
Yook

Może źle sie wyraziłem; zamiast "jeśli jej nie ma, to nigdy nie spocznie" wstaw "nie udowodni9sz mu że nie ma racji, nawet jeśli rzeczywiście jej nie ma".

Oj nie patrz ty już tak na tą rozmowę o przekonywaniu się stron nawzajem..

użytkownik usunięty
Yook

Dlaczego nie? Czyżbyś sie zmienił?

yee.. no właśnie o tym mówiłem.. wymieniliśmy może 10 postów, a ty już pakujesz mnie do konkretnej szufladki.. przeanalizuj tamtą rozmowę jeszcze raz pod kątem tego co sam mówiłeś...

użytkownik usunięty
Yook

My wymieniliśmy z 10, ale czytałem wiecej twoich postów i na tej podstawie cie pakuje...:)

I ty mnie masz za kogoś kto uważa swoje zdanie za prawdę oświeconą?

użytkownik usunięty
Yook

Mam cie za kogoś, kto nie potrafi zrozumieć, że można mieć inne zdanie, że można lubić coś, czego ty nie lubisz.

Cóż.. Zdziwił byś się nieźle gdybyś pogadał z moimi znajomymi.. Dlaczego? Bo nie potrafisz zrozumieć, że ktoś ma inne zdanie od Ciebie i np. uważa, że ludzi da się uświadomić czym tak naprawdę jest to czym się zachwycają.
Potrafię uszanować cudze zdanie, ty twierdzisz że nie. Dlaczego? Z tego co pamiętam zadałem tu, albo na innym forum pytanie "co takiego jest w tym filmie / książce". Odpowiedzi nie było. Ani jednej... Taka beznadziejna sytuacja - ktoś coś lubi, ale sam nie wie za co i w ogóle czemu?
Jeden z moich kolegów twierdził że to jest "spoko film" jako wytłumaczenie powiedział: no wszyscy się nim zachwycają i w ogóle. A po chwili rozmowy stwierdził, że był on jakiś taki dziwny - trochę niespójny, tu coś, tam coś i jednak okazało się że nie jest to najlepszy film. I dlatego się tak wykłócam - chcę w końcu się dowiedzieć co ludzie w nim widzą, a jak nie to choć uświadomić kilku ludzi że to 'dzieło' jednak wybitne nie jest.

użytkownik usunięty
Yook

"Nie potrafisz zrozumieć, że ktoś ma zdanie inne od ciebie"
Gdybym nie rozumiał, to nie rozmawiałbym z tobą prawda? A odpowiedzi odnośnie książki były. Wiele osób pisało, dlaczego lubią książke i dlaczego lubią film. Problem w tym, że wszystkie pozytywne opinie były zaraz atakowane, przez takiego choćby Der_SpeeDera, który, bez obrazy, nie potrafi w żadnym wypadku znieść, że ta znienawidzona przez niego książka może sie komuś podobać. A może.

ocenił(a) film na 1

Tu nie chodzi o sam fakt, że ja tej książki nie lubię, czy nienawidzę. Tu chodzi o to, że ta książka - delikatnie mówiąc - łamie niemal wszelkie prawidła dotyczące literackiej twórczości, roi się od błędów stylistycznych oraz gramatycznych oraz jest napisana zwyczajnie niedojrzałym językiem (ba, nie tylko język jest tu niedojrzały). Tego wszystkiego nie da się już złożyć na karb gustu.

Więc owszem, atakuję te pozytywne opinie - bo zwyczajnie dziwi mnie (to eufemizm), że książka, która nie jest napisana nawet poprawnie stylistycznie, uchodzi za następcę WP, tak jak w tym sloganie:

"Skończyła się era Władcy Pierścieni, nastała era Eragona!"

Zgroza. Jeśli ta cała "nowa era" ma oznaczać książki nie spełniające najbardziej podstawowych kryteriów, takich jak POPRAWNOŚĆ (tu już nawet nie o poziom idzie - tylko o to, że tu są fundamentalne błędy!), jeśli ma oznaczać książki wydawane dzięki temu, że ma się odpowiednich rodziców, jeśli ma oznaczać książki nie napisane nawet w pełni samodzielnie przez byle smarkacza, jeśli ma oznaczać książki publikowane w oparciu o wypociny na poziomie spisanych na kolanie wypracowań gimnazjalisty... Kopernik, zatrzymaj Ziemię - ja wysiadaaa...

użytkownik usunięty
Der_SpeeDer

"Skończyła się era Władcy Pierścieni, nastała era Eragona!" to tylko kolejne hasło reklamowe, żeby przysporzyć Eragonowi popularności, wiec nie ma sie czym przejmować. Każdą nową książke reklamuje sie takimi hasłami.

Co do reszty, to wiem że nie ma sensu ci tego tłumaczyć. Znowu.

ocenił(a) film na 1

Żadnego "znowu" - niczego wcześniej nie tłumaczyłeś. Wykłócałeś się tylko o pojedyncze przypadki, jak ten z miauczeniem, a żadnych większych i sensownych wniosków nie wysnułeś.

użytkownik usunięty
Der_SpeeDer

Mówiąc znowu nie mam na myśli tłumaczenia ci, że Eragon jest fajny, ciekawy itp, bo nie jest. Mam na myśli, że nie warto tłumaczyć ci, że nie ma sensu po raz setny najeżdżać na każdego kto Eragona lubi.

ocenił(a) film na 3
emmeline37

Cóż, Yook właściwie odpowiedział za mnie. Gdybym miała szukać na siłę... Hmmm... Rachel Weisz użyczając głosu Saphirze nie była taka zła. Całkiem pasowała do tej roli.

ocenił(a) film na 1
varda_t9506

Moim zdaniem w ogóle nie pasowała. Ludzie narzekają na Brodzik, ale jak dla mnie nie wypadła ona wcale bardziej dennie od oryginalnej aktorki.
Już nie wspomnę o faktu, że panom filmowcom nie chciało się w jakikolwiek sposób "modyfikować" jej głosu, przez co mówi, jak mówi.

Yennefer_22

zgadzam się całkowicie!!! Porażka!!!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones