w ogole mi sie nie podobał, strasznie denny, dłużący się film. Myslałam że usnę na tym filmie .... nic specjalnego się w nim nie działo.
Nie jest to typowy film fabularny. Nie ma co się nastawiać na akcje i wydarzenia trzymające w napięciu. Obraz stawia na klimat. Pokazuje dramat świadków tragicznej szkolnej strzelaniny, ich uczucia i emocje. Ukazane jest to dość subtelnie jednak czegoś mu brakuje. 6/10
Film wymaga pewnej wrażliwości. Wiadomo, że jest to historia napisana przez życie. Kilka chwil, które wydarzyły się szybko a później dużo, duzo bólu ... Mnie ten film bardzo poruszył. Zastanowiłem sie nad sobą i nad tym jaki wpływ wywieramy na innych ludzi. AngelikoAG obejrzyj ten film sama w spokoju i zastanów się, czy jest osoba, która gdyby teraz odeszła to zostawiłaby w tobie uczucie, że coś nie zdążyłaś jej powiedzieć. Ja tak miałem dwa razy i bardzo żałuję, że nadal nie nauczyłem się mówić ludziom co czuję ...
No nie oszukujmy się film jest słaby,muratm...ten film wymaga chyba cierpliwości bardziej niż wrażliwości...nic ciekawego reasumując.A twoje osobiste przeżycia powinny nie mieć nic wspólnego z obiektywną oceną tego filmu...
Z moją wrażliwością jest wszystko ok, potrafię przeryczeć nieraz całe filmy, ale "toto" nie szło oglądać. Usnęłam trzy razy na tym filmie i być może właśnie wówczas przegapiłam momenty, które można ocenić na 6/10, bo to co dane mi było zobaczyć woła o pomstę do nieba. Taką tragedię można było opowiedzieć w naprawdę ciekawy i wciągający sposób. A reżyserowi wyszedł film o mydłku błąkającym się po mieście z rozkminami, takimi a nie innymi. Moja ocena to 1/10 i cześć.