Zaskakujące zgrabna i elegancka wersja hiszpańskiego Bruce Wayne, oddająca bezbłędnie hołd dla zamaskowanego mściciela i jego znaków firmowych . Świetne sceny walk i popisy kaskaderskie, zwłaszcza konne. Akrobacje i pojedynki na szpady. Pełen wigoru wątek miłosny. Do tego bezbłędna obsada. Mógłby być troche krótszy, ale jak na spięcie podwójnych wątków zemsty Zorrów , historii miłosną i rodzinną mistrzostwo. Lepiej puścić to dzieciakom zamiast kolejnych avengersów czy siedemnastej wersji batmana.