ale potem robi się nudny i aż prosi się o zakończenie
A dla mnie jest to jedna z lepszych komedii ;) Od początku do końca. A wydaje mi się, że co do tego gatunku mam wysokie wymagania. Ale każdy ma inne poczucie humoru. Pozdrawiam :)
Oczywiście! Pomysł na komedię był faktycznie przedni, jednakże problem OCD został - jak dla mnie aż za bardzo przerysowany i faktycznie po jakimś czasie, zamiast śmieszyć, zaczął mnie nieco męczyć (zwłaszcza wątek dziewczyny z telefonem). Ale jak już ustaliłyśmy, każdy ma swój gust i inne poczucie humoru. Pozdrawiam :)
I czasem dochodzą różne zmienne... Może wino piłam, gdy oglądałam ;) Pozdrawiam.