moim zdaniem film jest swietny i nie zgadzam sie z opiniami niektorych, ze Banderas nie nadawala sie do tej roli. mysle, ze jego gra aktorska byla dobra. dobrze jest czasem zobaczyc jakiegos aktora w zupelne innej roli.
przyznam szczerze, że Banderas nie jest aktorem, którego spodziewałabym się zobaczyć w roli księdza, tym niemniej mi również podobał się w tej roli. uważam, że spisał się doskonale. sam film zresztą uważam za bardzo dobry mimo, że fabuła dość wolno się rozwijała. nie podobała mi się jednak końcówka. uważam, że mogli go skończyć nieco wcześniej pozostawiając jakąś tajemniczość, dając jeszcze bardziej do myślenia. jeszcze co do plusów cieszę się, że nie wtłoczyli w fabułę wątku miłosnego, choć byłam przekonana, że to zrobią.
polecam:)