PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=638866}

Rycerz pucharów

Knight of Cups
5,6 5 847
ocen
5,6 10 1 5847
6,6 16
ocen krytyków
Rycerz pucharów
powrót do forum filmu Rycerz pucharów

...tak mógłby brzmieć tytuł filmu, choć nie byłby on ironiczny lub prześmiewczy. Obserwowanie w tym filmie nadaje nowe znaczenie temu słowu. Czujemy każdy podmuch wiatru, każdy dotyk bohatera na ekranie odczuwamy na własnej skórze. Dzięki fenomenalnym zdjęciom Lubezkiego i stylu opowiadanej historii przenosimy się...nigdzie. Nie odkrywamy niczego nowego, nie widzimy nieznanych nam rzeczy, nie jesteśmy w nowym miejscu. Film Malicka jest o życiu, o odkrywaniu przyjemności w obserwowaniu, o delektowaniu się nim, o jego urokach.

Rick to postać cicha, która, jak mówi jedna z bohaterek, skrywa w sobie uczucia. Zapewne wielu z nas (w tym ja) możemy go w sobie odkryć jako marzycielską stronę naszej osobowości, jak również możemy mu pozazdrościć rozrzutnego, pełnego piękna życia. Film uczy, że nie tylko on ma te rzeczy na wyciągnięcie ręki, że każdy z nas może przeżyć coś wspaniałego przez obserwację.

Film dał mi poczucie, że właśnie przeżyłem coś niesamowitego. Byłem tam, gdzie był Rick, mogłem poczuć się jak on. Po seansie drżę, podczas niego miałem ochotę rozłożyć ręce i zamknąć oczy delektując się odprężającą muzyką i monologami postaci, jednak szybko musiałem je otworzyć, by móc podziwiać stronę wizualną.

Cate Blanchett, Natalie Portman, Christian Bale, Wes Bentley - to nie mogło się nie udać. Dwie pierwsze aktorki cudowne, Christian dobry, choć czasem irytujący - jakby nie wiedział jak nadać postaci realizm, jakby jej nie rozumiał - Wes jak zawsze w swoich rolach. Wydawało mi się nawet, że widziałem Clinta Eastwooda, ale to raczej niemożliwe :D. W tle gdzieś tam był Antonio Banderas, nawet na niego uwagi nie zwróciłem.

To wszystko wydawało się być długim, świetnie zrobionym dwugodzinnym teledyskiem, bo czym może być film bez scenariusza? Wydawać by się mogło, że już po 20 minutach zaczyna męczyć, ale ten film jest inny w swoim gatunku - wciąga, pożera się wszystko wzrokiem, z zapartym tchem śledzi się historię.

Polecam recenzję Jakuba Popieleckiego. Choć dał filmowi ocenę średnią, zgadzam się z wieloma rzeczami które napisał. Oceniam film subiektywnie, ale obiektywnie wciąż jest to dobry film. Waham się pomiędzy oceną 9 a 10, wiem jednak, że "Knight of Cups" stał się jednym z moich ulubionych filmów :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones