Ciekawy początek i plan skoku, czyli do połowy film ogląda się nienajgorzej, dalej to... nie chce mi się nawet o tym gadać; gdyby nie scena łóżkowa lub ta ze striptiserką w trakcie skoku to film mogłyby oglądać nawet dziesięciolatki, gdyż pod taką "publikę" został nakręcony. Szkoda czasu, lepiej obejrzeć Familiadę.