Takiego Almodovara nie znałem, a moim zdaniem warto, choć niektóre rzeczy w ogóle mi się nie podobały i były kompletnie nietrafione, jak choćby to nagłe jasnowidztwo Banderasa, no ja nie wiem kto pozwolił żeby to znalazło się w tym filmie. Ciekawy kryminał ot co może wyjść Almodovarowi :) zaskoczyła mnie w ogóle fabuła tego filmu, to chyba nie powinien być ten reżyser... Szczerze ten eksperyment Almodovarowi mógł wyjść lepiej i dobrze, że już więcej filmów w podobnej konwencji nie robił, ale zobaczyć trzeba bo to ciekawa odmiana tego reżysera
a propos jasnowidztwa tak jak powiedziała Carmen Maura w filmie, nie wszystkie rzeczy można wytłumaczyć, i to jest jedna z tych rzeczy. czy kompletnie nietrafione, to oczywiście tylko Twoja opinia, z którą się zresztą zupełnie nie zgadzam :) muzyka była rzeczywiście genialna, razem z "Porozmawiaj z nią" to dwa filmy Almodovara z najlepszą muzyką.